
Wygląda niepozornie, duża, kolorowa piłka, kojarzy nam się bardziej z zabawą niż dobrym treningiem. Nic bardziej mylnego.
O tym jak wszechstronna jest piłka wspominałam niejednokrotnie. Na piłce fit ball możemy nie tylko dobrze się porozciągać, ale też wykonać całkiem przyzwoity trening wzmacniający lub pilates - bez narażania na kontuzję okolic kręgosłupa.
Piłkę fit ball odkryłam kilka lat temu podczas kontuzji. Bolał mnie odcinek lędźwiowy, szukałam treningu który przyniesie mi ulgę i wzmocni mięśnie. Wypróbowałam wówczas pilates z użyciem piłki. To był strzał w dziesiątkę. Wzmocniłam moje mięśnie głębokie, a plecy odczuły wyraźne odciążenie.
Z czasem odkryłam inne treningi z piłką, również te dynamiczne - wzmacniające całe ciało.
Piłka to gadżet, który warto kupić. Samo siedzenie na piłce stymuluje mięśnie głębokie i układa nasz kręgosłup w zdrowej, naturalnej pozycji. Znam osoby, które w pracy siedzą przy biurku na piłce. Nie wiem na ile pozwalają na to przepisy bhp, ale napewno jest to bardzo zdrowe dla naszego ciała.
Jak dobrać piłkę? W sklepie znajdziemy różne rozmiary piłek fit ball. Powinniśmy wybrać tą, na której mamy kąt prosty w kolanach podczas siedzenia. Piłka nie może być ani za twarda ani za miękka.
Zachęcam gorąco do treningów z piłką.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza